niedziela, 7 kwietnia 2013

Peron4 patronem naszej wyprawy

W dniu dzisiejszym na stronach portalu peron4.pl ukazał się krótki artykuł opisujący nasze zmagania z planowaniem i przygotowaniami do wyprawy. Po wielce znaczącym tytułem "Jak zaplanować podróż z Polski do Iranu" możecie w pigułce prześledzić etapy planowania, a w tym najważniejsze formalności do spełnienia, aby móc trasę przejechać w całości. Zachęcamy do lektury!


_______________________________________________________________________________
Problemów ostatnio mieliśmy ostatnio co niemiara, a poniższe to tylko najważniejsze:
1. Wizy irańskie otrzymaliśmy, ale wciąż nie są wbite w paszporty. Trzy tygodnie temu zmieniono zasady wydawania wiz, co oznacza iż aktualnie mamy jedynie 15 dni na wjazd na teren Iranu od dnia wydania wizy (wcześniej było to 90dni). Na szczęście w Ambasadzie przemiła pani obsługująca wizy przejawia zrozumienie i uzgodniliśmy odbiór wiz w przeddzień wyjazdu, 25 kwietnia 2013.
2. Wizy rosyjskie są w trakcie uzyskiwania. Do tematu podeszliśmy ambitnie i chcieliśmy wszystko załatwić sami, bez pośredników. Co w teorii wydaje się łatwe, nawet po konsultacji telefonicznej z Ambasadą, w praktyce okazało się zadaniem co najmniej karkołomnym. Ponieważ część z nas podlega pod region zachodni, te wnioski muszą być złożone w Poznaniu. Co więcej, nie mamy prawa do wizy tranzytowej z uwagi na brak wydanej wizy do kraju następującego po Rosji, Ukrainy. W ten oto magiczny sposób musimy skorzystać z pomocy pośredników, którzy w naszym imieniu stawią się równolegle w Poznaniu i Warszawie, aby złożyć komplet dokumentów. Za jedyne 450zł/osobę liczymy, iż będziemy mogli cieszyć się 24-godzinnym pobytem w tym wspaniałym kraju.
2a. Alternatywą było przepłynięcie promem z Poti(GE) do Kerchu (UA), ale z dniem 7 maja 2013 jego trasa została bezterminowo zawieszona.
3. Jak wiecie, w międzyczasie z 9-osobowej grupy z powodów przeróżnie osobistych, 4 osoby musiały zrezygnować z udziału w wyprawie. W ubiegłym tygodniu kolejna 5. osoba musi pozostać w Polsce w tym okresie. Tak liczne zbiegi okoliczności sprawiły, iż odliczamy dni do wyjazdu, a pozostało ich dokładnie 19 i żyjemy w przekonaniu, że nic więcej nie może i nie powinno się zmienić :)

Z dobrych wiadomości mamy do przekazania, iż Batumi1 w trakcie przeglądu nie wykazał żadnych dużych usterek. W przyszłym tygodniu powinien otrzymać logo wyjazdu, nowe opony i pokonać trasę Wrocław-Warszawa, aby dopełnić swoich przeobrażeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz