W części drugiej zdjęcia z przejazdu na południe Turcji przez Mardin, w stronę granicy z Irakiem i krótka wizyta w Kurdystanie Irackim.
 |
Główna część starego miasta w Mardin położona jest na wzgórzu, na którego szczycie są pozostałości twierdzy |
 |
Wsród uliczek Mardin |
 |
Mardin bez pośpiechu |
 |
Nocleg w starych murach Mardin |
 |
Na ulicy |
 |
Tak się pija herbatę na wschodzie |
 |
W Mardin |
 |
Muzeum w Mardin |
 |
Mydło to chyba dość chodliwy towar w Mardin, podobno sam książę Karol je tu kupował |
 |
Tuż przed granicą z Irakiem widzieliśmy Syrię, w której właśnie 'rozkręcała się' wojna - z płotem już Syria |
| |  |
| | Pierwszy raz w życiu (i być może ostatni) na przejściu granicznym z Irakiem - widoczna flaga Iraku i Kurdystanu |
 |
Trochę miejscowej waluty |
 |
na ulicy w Zakho |
 |
Zakho |
 |
A tak się wozi policja kurdyjska |
 |
Drogi prawie jak w Polsce |
 |
Droga w kierunku Duhok |
 |
A tu chyba drobny problem w tłumaczeniu :) |
 |
Zakho - w pobliżu zapory |
 |
Na co wydać pozostałe pieniądze? - najlepiej oddać je Irakijczykowi z brzytwą... |
 |
Lodzik (darmowy dla turystów z Polski!) w Duhok |
 |
Zapora w Duhok - lokalne miejsce rekreacji |
 |
Pizza po iracku |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz